- Część wprowadzająca definicyjno-wyjaśniająca czym jest zjawisko ciała:
czasy kultu ciała, folgowaniu ciała, w szeroko pojętych naukach biologicznych jest synonimem organizmu ludzkiego;
duch a ciało – przeciwstawienie;
Według Platona było ono "więzieniem duszy". A kiedy ciało porzucisz i w wolne się wzniesiesz przestworza, Ziemię opuścisz na wieki, śmierć zdepcesz, bogiem się staniesz.
W filozofii idyllicznej i wielu religiach ciało jest określane jako drugi obok duszy element tworzący człowieka;
ciało a cielesność, erotyzm;
ciało a starość, zmiany człowieka;
zmysły człowieka
Ciało może się uobecniać w literaturze nie tylko jako temat, ale także w postaci kategorii interpretacyjnej, funkcjonując jako generator metafor. Profesor Anna Łebkowska w swoim artykule (Anna Łebkowska, Somatopoetyka – afekty – wyobrażenia) wprowadza pojęcie somatopoetyki, traktując ją jako sposoby „uobecnienia się kategorii cielesności w dyskursach kulturowych, zwłaszcza w literaturze, jako relacje między językiem i ciałem, między ciałem a literaturą” . Zgodnie z koncepcją somatopoetyki, ciało w literaturze może występować jako pewien rodzaj narzędzia badawczego. Ciało może więc pełnić rolę zarówno interpretującego, jak i interpretowanego. Fundamentalne znaczenie dla celów niniejszego szkicu mają problematyzowana przez badaczkę kwestia somatyzacji otaczającej rzeczywistości oraz zagadnienie doświadczenia cielesnego.
Starożytność
W starożytności wysoko ceniona jest uroda. Stąd też mamy do czynienia z pewnymi archetypami, obecnymi w literaturze oraz języku aż do dnia dzisiejszego. Piękne kobiety porównywane są często do Wenus tudzież Afrodyty, a mężczyźni o dużej tężyźnie fizycznej do Heraklesa.
Ale nie tylko piękno było tematem rozważań greckich pisarzy. Homer w swej "Iliadzie" ukazuje nierozerwalność ciała z duszą. Po zabiciu Hektora, Achilles łamie obietnicę i nie oddaje ciała zamordowanego jego rodzicom, bezczeszcząc zwłoki pokonanego. Widać więc jak wielkie znaczenie miało dla starożytnych Greków ciało i jaką przedstawiało świętość.
Podobny temat podejmuje Sofokles w swym utworze zatytułowanym "Antygona". Tytułowa bohaterka sprzeniewierza się Kreonowi, łamiąc jego zakaz i grzebie zwłoki brata. Pociąga to za sobą wiele innych tragicznych wydarzeń. Jednakże widać jak wielkie znaczenie miało tutaj ciało, które bez pochówku nie może doznać wiecznego spoczynku. Sferę fizyczną można tu nazwać mostem łączącym światy sacrum i profanum. Ciało więc było swego rodzaju przedmiotem kultu, dbano o nie, a po śmierci należało je w sposób godny pochować.
Kolejny ciekawy aspekt cielesności przedstawiał Platon. W zgodzie z dwoma rodzajami bytu, tj. światem idei i przyrody poznawanymi w dwóch rodzajach poznania: intelektualnym i empirycznym, Platon stał na stanowisku dualizmu duszy i ciała. Dusza jest czynnikiem związanym ze światem niezmiennym, wiecznym. Stanowi niematerialny czynnik życia i jest źródłem zmian. Jest niezależna i doskonalsza od ciała, a wcielenie jest karą za grzech. W związku z tym, celem życia jest wyzwolenie się z ograniczeń doczesnoscii powrót do egzystencji w świecie idei.
Nieco inne podejście przedstawiał natomiast Arystoteles. Był on uczniem Platona, lecz jego zdaniem to właśnie władza zmysłowa prowadzi do poznania rozumowego. A więc cielesność, i co się z tym wiąże wrażliwość na bodźce świata zewnętrznego jest pomocą w poznaniu swego umysłu.
Biblia
Adam i Ewa - przed złamaniem zakazu nadanego im przez Boga, nie znali pojęcia wstydu. Nagość była dla nich czymś zupełnie naturalnym, wręcz oczywistym. Jednakże po zjedzeniu zakazanego owocu zaczęli odczuwać skrępowanie. Interpretacja tego zdarzenia nie jest jednak jednoznaczna. Można tu zadać pytanie czy wstyd przed nagością spowodowany jest chęcią zatajenia swej prawdziwej natury - czyli w tym przypadku chęcią ukrycia swego grzechu? Czy to właśnie przez zakrywanie swego ciała człowiek chce ukryć prawdę o tym, co skrywa w swym wnętrzu? Interpretując historię Adama i Ewy możemy wysnuć wniosek, iż Biblia przedstawia nagość jako synonim prawdy. Moment staje się przełomowym i od tej pory ludzie skrywają się z swą nagością przed oczami innych.
Średniowiecze
Średniowiecze to natomiast okres, w którym ciało odbierano jako przeszkodę na drodze zbawienia. Ośrodkiem zainteresowania był Bóg oraz życie wieczne. Powszechnie propagowano dwa wzorce osobowe: rycerza oraz ascety. Ascetyzm polegał na świadomym niszczeniu ciała w imię przewagi i rozwoju ducha. Wg tegoż prądu ciało nie oddziałuje na duszę, bo substancja niższa nie może oddziaływać na wyższą. Ciało ulega modyfikacjom pod wpływem innych ciał, a dusza uświadamia sobie te modyfikacje, tworząc sama duchowy obraz nazywany wrażeniem zmysłowym. Zgodnie więc z wyznawanymi ideami, egzystencja ziemska ascety naznaczona była ciągłą pamięcią o śmierci (memento mori), a jego życie podporządkowane zostało właściwemu przygotowaniu się do godnego chrześcijanina zgonu (ars moriendi – sztuka umierania). Taką filozofię przedstawiał m.in. Św. Augustyn, który uznawał dualizm ciała i duszy, oraz wyższość sfery psychicznej nad fizyczną. Osoba ludzka była rozdarta między dobrem a złem, między duszą a ciałem. Augustyn nie głosił, że materia jest zła, ani że wcielenie duszy jest karą za grzechy. Ciało stało się więzieniem dla duszy w wyniku grzechu Adama i problemem moralnym jest uwięzienie się z tego więzienia.
W utworach epoki średniowiecza dominującym tematem jest śmierć. I tak na przykład w największym dziele Franciszka Villon pt. „ Wielki Testament” autor ukazuje śmierć jako zgniliznę i rozpad ciała. Obraz fizycznego zgonu jest makabrystyczny i naturalistyczny. Poeta ukazuje wszechwładną potęgę śmierci, wprowadzając także motyw dance macabre (tańca śmierci). Jego przemyślenia nacechowane są wszechobecną myślą o przemijalności ludzkiego życia. Tęskni on za młodością oraz pięknem. Wierzy w Boga i życie wieczne lecz napawa go strach przed utratą życia, a więc swojej cielesności. Kolejny utwór opiewający marność cielesną i równość wszystkich w obliczu śmierci to „Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią”. Zawiera ona plastyczny obraz śmierci, wciągającej w wir taneczny zarówno bogatych jak i biednych, głupich jak i mądrych, młodych i starych. Pierwotnie udział w tańcu brały 24 osoby, ustawione wg hierarchii swojej ziemskiej ważności. Upersonifikowana śmierć przedstawiona jest tutaj w postaci rozkładającego się trupa kobiety. Autor w sposób szczegółowy opisuje jej odrażający wygląd, i pomimo tego że z biegiem akcji rozmówczyni mistrza Polikarpa nie zmienia swojej powierzchowności, czytelnik zaczyna się z nią oswajać. Ohydny wygląd i groza śmierci łagodzone są przez jej słabości i komizm postaci.
Renesans
W założeniu renesans miał być odrodzeniem się antycznych idei, całego dorobku literackiego, kulturowego i filozoficznego tej epoki. Renesans to ponowne odkrycie antycznej sztuki i architektury, antycznych kanonów piękna. Jednym z utworów renesansowych, nawiązujących do motywu ciała jest „Sonet IV. O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem” Mikołaja Sępa Szarzyńskiego. W pierwszej jego części podmiot liryczny charakteryzuje sytuacje człowieka w świecie. Dominującym motywem ludzkiej egzystencji jest walka, jaką w każdym człowieku toczą ze sobą duchowe potrzeby i pokusy ciała. Szarzyński neguje renesansową ideę harmonii człowieka i wszechświata, wskazuje na dwoistośc ludzkiej istoty, która składa się i z ciała i z ducha. Ciało, w pogoni za złudnymi ziemskimi dobrami, dązy do upadku i grzechu, dusza natomiast poszukuje Boga. Utwór ten zawiera w sobie problem człowieka, rozdartego pomiędzy potrzebami duszy i ciała, a więć miotającego się między Bogiem a szatanem.
- opisywanie kolejnych pozycji literackich z zakresu „ciała” z częścią cytatów odpowiadających zagadnieniu:
Adam Mickiewicz „Pan Tadeusz”
– cytat:
„Kto z nas tych lat nie pomni, gdy, młode pacholę, Ze strzelbą na ramieniu świszcząc szedł na pole, Gdzie żaden wał, płot żaden nogi nie utrudza, Gdzie przestępując miedzę, nie poznasz, że cudza! Bo na Litwie myśliwiec jak okręt na morzu, Gdzie chcesz, jaką chcesz drogą, buja po przestworzu! ..”
Pan Tadeusz jest wyrazem mickiewiczowskiego utęsknienia za rodzinnymi stronami, za ojczyzną, krajem jego młodości. Niemożność powrotu powodowała, że pisarz często odbywał podróże wyobraźni, realizowane w marzeniach. Litewskie strony Mickiewicz przedstawia jako przepiękne połacie zieleni i niesamowite krajobrazy, jako ziemię, na której przestrzega się tradycji i ceni pamięć przodków.
– młodzi ludzie, fizyczność jest ważna;
- cielesność jako nostalgia;
Jacek Podsiadło
- cielesność somatyczna, wiersze „Chłopcy z Placu Broni” ; cytat:
"Wychodząc na boisko w czerwono-zielonym rządku, znów mam 15 lat. Jednak łysinka Witka przede mną, brzuszki tam i sam jak niepotrzebne skarbce nie zostawiają złudzeń: gram z oldboyami. Sędzia niedowidzi, więc kłócą się jak dzieci, chcą się bić. Złudzeń, złudzeń! W szatni, w której na zawsze utrwalił się smród tylu porażek i zwycięstw, rozpamiętują pojedyncze zagrania. Studiuję wybity palec i z falą bólu przychodzi fala zrozumienia, znajomy skurcz. Chciałbym, żebyś tu była. zobaczyła te ciała kuśtykające pod prysznic a potem żebyśmy poszli przed siebie, między wschodzące trawy i tysiącletnie kamienie mało co mówiąc, chyba o nieważnych drobiazgach, najwyżej”
Jacek Podsiadło pisze poezję organiczną, somatyczną, wyczuloną na wahnięcia naczynia, w którym pomieszkujemy. Jest poetą cielesnym, pokrewnym tajnej alchemii ciała wydanego przemijaniu. Ta poetycka dykcja to wyjątkowy stop metafizyki pobrudzonej cielesnością, uwikłanej w ujścia i dopływy, które drążą sobie w nas korytarze. Podsiadło jak nikt inny potrafi dostrzec ducha w materii, jest czuły na piękno doczesnego życia, jego smak, zapach, kolory. Jest żarłokiem istnienia, jego zmysły naostrzone są jak ołówki w piórniku dziecka, które stawia swoje pierwsze litery – te lada momenty złożą się w porażająco piękne, wydane nicości, uniwersum, a szkoła stanie się czasem kolejnych wtajemniczeń.
Za: Bartosz Suwiński Życie na miarę wiersza.
Olga Tokarczuk - E.E.
Wśród prozaików, którzy szczególne miejsce w swojej twórczości poświęcili ciału i cielesności, warto wymienić Olgę Tokarczuk. Pisarka w znacznej części swoich
dzieł dotyka tej kwestii. Klasyczny przykłądem jest powieść E.E.
W głównej bohaterce utworu, piętnastoletniej Ernie Eltzner, dostrzeżono zdolności mediumiczne objawiające się umiejętnością wchodzenia w trans, w trakcie którego następuje kontakt z duchami, a także – co odkryto w późniejszym czasie – rzekomą umiejętnością przesuwania przedmiotów. Od tej pory – głównie z inicjatywy matki Erny – w domu państwa Eltznerów zaczęto organizować seanse spirytystyczne. a piętnastolatka stała się obiektem wzmożonej uwagi rodziny i znajomych, jak również przedmiotem oględzin i badań - i ten aspekt wydaje się szczególnie istotny - Erna de facto pełni rolę przedmiotu badań pracy doktorskiej znajomego rodziny, Artura Schatzmanna. Co więcej, ten w swoich notatkach nazywa dziewczynę „E.E.”, przez co symbolicznie odbiera jej imię i zastępuje inicjałami, pozbawiając ją człowieczeństwa. Nie bez znaczenia jest również miejsce badania Erny – laboratorium dla zwierząt. Takie – skrajnie przedmiotowe – traktowanie cielesności wpisuje się w dziewiętnasto- i wczesno dwudziestowieczne sposoby obchodzenia się z ciałem. Przedmiotowo Ernę traktuje również matka, która zdaje się w uczynieniu córki medium upatrywać szansę dla siebie. Znudzona zajmowaniem się domem i dziećmi, nierozumiana i ignorowana przez wiecznie zajętego męża kobieta za wszelką cenę pragnie uwagi. Osiągnąć ją może tylko za pomocą Erny.
Istotny dla uprzedmiotowienia jest ukazany przez Tokarczuk, istniejący w kulturze, podział na ‘męskość’ i ‘kobiecość’. Z pierwszą kategorią wiąże się świadomość,
podmiotowość, aktywność, jawa, porządek, kultura, dusza. Natomiast z kobiecością powiązane zostały następujące znaczenia: podświadomość, przedmiotowość, pasywność, sen, ciało, migotliwa osobowość. : „Widzisz: w dzisiejszych czasach kobieta, żeby zaistnieć, musi zrobić z siebie jakiegoś nawiedzonego potwora. Erna jest ambitna, już dusi się w roli, jaką wkrótce narzuci jej społeczeństwo. Może w ten sposób chce zwrócić na siebie uwagę” - mówi w książce ciotka Erny.
Aspekt cielesności ważny jest również dla mtki Erny.
Pani Eltzner intensywnie poczuła, że nadal jest tym samym ciałem, otoczonym wzruszającym zapachem więdnących kwiatów. Może nawet tylko i wyłącznie ciałem, które nieustannie więdnie, jak te żółte żonkile, ciałem, które zajmuje się rzeczami nieważnymi, małymi, zapominanymi. Uśmiech stężał na jej twarzy. Teraz zobaczyła swoje życie jak kupkę usypaną z takich właśnie nieważnych rzeczy: nożyczek do paznokci, papilotów, gumek od słoików, szpilek, agrafek, zapinek, flakoników…
Matka Erny czuje, że „jest ciałem” więdnącym, „zużytym”. Wydaje się to być związane z funkcją, jaką pełni w rodzinie, w społeczeństwie – z licznymi porodami, z rolą żony, która zawsze musi dbać o męża, z rolą pani domu będącej zawsze do dyspozycji licznych gości państwa Eltznerów. Kobieta czuje, że jej istnienie w świecie zostało sprowadzone do roli ciała wydającego na świat potomstwo, ciała podporządkowanego – naturze, mężczyźnie.
Za: Daria Targosz Cielesność i ciało w E.E. Olgi Tokarczuk
– udawanie siebie sprzed lat, ale ciało nie pozwala oszukiwać samego siebie;
– doświadczenie bólu;
Czesław Miłosz
– starość - wiersz "Bieg":
Radosny mój bieg po ciemnych parkach jesienią,
Kiedy na ścieżkach igliwie albo szelest liści,
I polany pod dębami pustoszeją,
Gasną sine oka telewizji.
Takiej lekkości kroków nigdy nie miałem,
Chyba dawno, chyba dawno w moje poranki ośmioletniego.
Uniesiony nad ziemią, napojony światłem,
Nie ustaję w napowietrznym biegu.
Nieżyczliwie mnie wita przebudzona jawa.
W dzień o lasce powoli pełznę, astmatyczny.
Ale noc mnie na długie podróże wyprawiaI tam, jak na początku, świat nowy i śliczny.
Badacze literatury zwykli zwracać uwagę na dualizm Miłosza przeciwstawiający nieśmiertelną iskrę ludzkiej istoty ponuremu więzieniu cielesności. Znajdujemy u niego taką postawę, szeroko pojętą, począwszy od pism z młodzieńczych lat aż do rozważań starego człowieka nad słabością umierającego ciała.
Starość to dla niego przede wszystkim odczucie obcości ciała: „Ciało nie chce słuchać moich rozkazów./ Przewraca się na równej drodze, trudno mu wejść na schody”. Dodatkowo starzec coraz częściej patrzy w lustro, które jeszcze bardziej obnaża przemijalność – jego wyobrażenie o własnym ciele musi się rozpaść w konfrontacji z lustrem, z obrazem postępującej degradacji. Wysokie wyobrażenie o sobie zostaje poniżone, spojrzeniem w lustro, niemocą starości […]”
A gdy zbliża się nieuchronne...
W głębokiej starości, z pogarszającym się zdrowiem, obudziłem się w środku nocy i wtedy tego doznałem. Było to uczucie szczęścia tak olbrzymiego i doskonałego, że w życiu minionym istniały tylko jego zadatki. I to szczęście nie miało powodów. Nie usuwało świadomości i nie znikała przeszłość, którą w sobie nosiłem razem z moją zgryzotą. […] Jakiś głos mówił: «Nie martw się, wszystko odbyło się tak, jak być musiało, zrobiłeś, co tobie było wyznaczone, i nie musisz już myśleć o rzeczach dawnych». Spokój, który czułem, był spokojem zamknięcia rachunków i łączył się z myślą o śmierci.
– podsumowanie odcinka przez eksperta
Adam Mickiewicz „Pan Tadeusz”
Jacek Podsiadło „Chłopcy z Placu Broni”
Czesław Miłosz „Bieg”
Przyjaźń Porażka Mądrość Tęsknota Liberalizm Laicyzm Uprzejmość Fantastyka Groteska Ekscentryzm Kontrkultura Romantyzm Życie Prawda Natura Cuda Prowincja - ujęcie drugie Historia Miasto Bieda Prowincja - ujęcie pierwsze Światło Modlitwa Piękno Tłum Starość Małżeństwo Jaźń Niewiara Ciało Sztuka Rytuał Świętość Samotność Humor Dzieciństwo bezczelność Śmierć Ironia Codzienność Patos Tragizm Ideologia CYNIZM OBOJĘTNOŚĆ UWAŻNOŚĆ Ojczyzna OJCOSTWO Dzikość Nienawiść Gościnność NADZIEJA DIALOG AMBICJA miłosierdzie dewocja wstyd gniew praca zabawa szczęście melancholia rozpacz głupota
STRONA GŁÓWNA ALFABETU LITERATURY POLSKIEJ
Po dzieła literatury polskiej sięgać można z wielu powodów – obowiązku szkolnego, pasji czytelniczej, kontemplacji piękna wyrażonego w sztuce. Jednym z powodów zainteresowania może być próba znalezienia odpowiedzi na pytania odwiecznie i uniwersalnie ważne – czym są i jak mogą realizować się idee z którymi obcujemy na co dzień, stanowiące element naszych moralnych wyborów. Altruizm, bohaterstwo, cnota… układają się w alfabet wartości.
W tym aspekcie w polskiej literaturze możemy znaleźć różnorodność interpretacji, historycznych odniesień i form wyrazu, które świadczą o bogactwie rodzimej kultury budującej w ciągu wieków naszą narodową tożsamość, jej odniesień do światowego dorobku cywilizacyjnego, a w nim twórczego dyskursu, którego zawsze byliśmy aktywnym uczestnikiem. Inspiracja płynąca z literackich wzorców daje bezpośredni emocjonalny impuls do osobistej refleksji odbiorcy, systematyzuje wiedzę o historii idei, procesach kulturowych i pozwala zrozumieć zjawiska historyczne, których emanacją są literackie dzieła. Polska twórczość literacka daje cały wachlarz odpowiedzi na nurtujące nas dylematy zarówno moralne jak związane z narodową tożsamością. Pozostaje jednak pytanie, gdzie ich szukać?
Projekt „Alfabet literatury Polskiej” zakładając synkretyczną prezentację w twórczości polskich pisarzy ważnych dla każdego z nas idei, odpowiada na to pytanie w przystępnej i atrakcyjnej formie. Stanowi swoisty drogowskaz w świecie pełnym informacyjnego chaosu i wątpliwych ideałów. Naukowcy, literaturoznawcy, przedstawiciele środowisk akademickich zgodnie z przyjętym porządkiem alfabetycznym, prezentują odbiorcom projektu przekrojową panoramę dzieł literackich, w których podejmuje się tematykę idei i zjawisk z nimi związanych.
Projekt adresowany jest do wszystkich grup wiekowych, ze szczególnym akcentem na młodzież uczącą się, dzięki czemu stanowi materiał uzupełniający programy kształcenia w zakresie języka i literatury polskiej. W zamyśle przeznaczony jest w równej mierze dla odbiorców w Polsce, jak też Polonii i Polaków poza granicami kraju.
ALFABET JĘZYKA POLSKIEGO
Projekt dofinansowany przez Instytut Rozwoju Języka Polskiego
ze środków Ministra Edukacji Narodowej
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem IRJP ani MEN